Act 4 - Kiedy nadchodzi cisza...

Moderator

Patrzy co wyprawia seiya po czym odskakuje od niego - hej hej hej co ty robisz?? dobrze sie czujesz??-patrzy na niego dziwnym wzrokiem.

Administrator

ja nic przeciągam sie tylko Wesoly

od tego stania i gadania w miejscu kosci mnie trochę zaczęły bolec wiec musiałem sie rozciągnąć Wesoly

to jak ruszamy czy nie Jezyk

Moderator

no pewnie ze tak - wraca do boku seiyi i mowi mu do ucha - myslisz ze mnie nabierzesz?

Administrator

zarumienił sie delikatnie i odpowiada .. sprobować zawsze można ... to ruszajmy

Moderator

ruszyli w droge sakamoto caly czas dopiekala Yunie dotad az sie wkurzyla i zrobila cos niewyobrazalnego........................pocalowala seiyie w usta Jezyk

- i co sakamoto przestaniesz wreszcie??

Administrator

zarumienił sie bardziej ...stal jak osłupiały nie wiedząc czy to na pewno sie stało czy tylko coś mu sie wydawało Mruga

..popatrzył Yunie w oczy i chciał coś powiedzieć ale nie potrafił wyksztusić słowa

Moderator

seiya cos sie stalo?-spytala sie z lekkim usmiechem jezeli tak to powiedz.

Administrator

ee nie nic coś m i sie przewidziało chyba tylko .. uśmiechnął sie do Yunki

Moderator

moze jednak lepiej sie zastanow czy nic sie nie stalo ale jezeli wtedy nie widziales to teraz miej oczy szeroko otwarte-powiedziala i po raz drugi pocalowala seiyie a sakamoto sie patrzyla Jezyk

Administrator

odwzajemnił pocalunek Yuny ... byl on słodki całkowicie inny niż jaki dostawał od sakomoto .... za gubił sie w nim całkowicie całując Yunke coraz bardziej namiętniej ...

Moderator

patrzyla sie na seiyie i szepnela mu do ucha tak zeby sakamoto nie slyszala- opanuj sie czlowieku ja to robie zeby dopiec sakamoto ale przyznac musze ze niezle calujesz.

Administrator

zawstydził sie totalnie ... szepcze do ucha .. mam sie opanować trochę będzie trudno ale spróbuje może sie uda ... ty tez całkiem nieźle całujesz ..

Moderator

uwolnila sie od seiyi i poszli dalej a sakamoto zdebiala i szla dalej

Administrator

ruszył za Yuna i kątem oka zęrknol na sakomoto która miała niezbyt zadowalana minę.. spuścił na du głowę i nic nie mówiąc szedł dalej

Moderator

a ze yuna miala krotka spodnice i zobaczyla ze seiyia ma glowe na dole odrazu sie do niego odwrocila i walnela go w twarz- jeszcze raz tak zrobisz to sie ze mna pozegnasz...

Administrator

nie wiedza za bardzo za co spojrzał na Yunke od góry do dołu i zajarzyl za co mu sie dostało Mruga

... patrząc jej w oczy powiedział.. przepraszam to było nie umyślnie .. i ruszył dalej

Moderator

mam nadzieje bo jezeli to sie jeszcze raz powtorzy dostaniesz mocniej- powiedziala ale nie gniewala sie juz dluzej na seiyie.-eh czemu wy sie tak wleczecie?

Administrator

już będę grzeczny .. Uśmiechnął sie do Yunki ....
no zarzucie trochę tempem bo nie dojdziemy do Jutra Wesoly

Moderator

ida i ida i ida i dojsc nie moga. Angel daleko jeszcze?

Administrator

mam wrażenie jak byś my kręcili sie w kółko bo końca naszej drogi nie widać Smutny