Strawberry Panic

Administrator

Jest to fajne anime nie tylko o głównych bohaterkach ale tez ich znajomych ze szkoły Wesoly

Główną bohaterkę - Nagisę Aoi, poznajemy w momencie, kiedy przybywa do nowej szkoły (spóźniona, w mundurku kojarzącym się nieco z Usagi Tsukino).

Zgubiwszy się w lesie otaczającym wzgórze Astraea, na którym mieści się cały kompleks szkół z przyległościami, Nagisa wpada na drugą odtąd główną bohaterkę, Shizumę. Tamta, zachowując się jak bezczelniejsza nieco wersja Haruki z Sailor Moon, całuje ją w czoło, co przyprawia Nagisę o utratę przytomności. Tak się zaczyna ich relacja, stopniowo przeradzająca się w skomplikowane uczucie. Co by nie było nudno, w Nagisie zakochuje się jej współlokatorka z pokoju, jest też dość bezceremonialnie adorowana przez większość młodszych koleżanek. W sąsiedniej szkole mamy kolejny wątek yuri, pomiędzy blondwłosą "anielską" Hikari oraz kolejnym bożyszczem szkoły - Amane.
Seria zaczyna się lekko i bardzo zabawnie, aby delikatnie komplikować wątki i zmieniać nastrój na dramat w okolicach 19 tego odcinka. "Szkoła yuri" to wydaje się być odpowiednia nazwa dla tego anime. Jedno z niewielu, w którym lesbijskie relacje są JEDYNYM rodzajem relacji, w jakie wikłają się bohaterki. W anime nie ma ani jednej postaci męskiej.