Forum  CRYSTAL POWER Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Gry i zabawy :)   ~   Trzy słowa-opowiadanie-gra :)
Eriko
PostWysłany: Nie 19:02, 29 Paź 2006 
VIP
VIP


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraj Kwitnącej Wiśni


Dawno temu w lesie żył sobie mały poskręcany gnomek z małym, poskręcanym ogonkiem , który miał na końcu czerwony DZWONEK który robił dzyn dzyn i jabaripcapcap biribiribri biriłipcapcira. Paskudę tą zwano (w okolicznych zagajnikach) Wielkim Glutem, ponieważ jego nochal produkował niezidentyfikowaną substancję koloru różowego, która pachniała jak tort czekoladowy ale wyglądało to jak żółta pomarańcza wisząca na drzewie. Jego oczy wyglądały jakby pił cały czas rozrobione masło ,które sam robi z liści kaktusa, którego sam wyhodował, poniewaz naszczepkę przywiózł ze sobą z Holandii gdzie rosną prześliczne tulipany. Nigdy jednak nie zasadził go w ogródku koło domu , tylko w doniczce, która stała na oknie u sąsiadki. W wolnych chwilach odwiedzał pobliski nocny klub dla lesbijek. Wszyscy w lesie....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuba
PostWysłany: Nie 21:06, 29 Paź 2006 
VIP
VIP


Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna


Dawno temu w lesie żył sobie mały poskręcany gnomek z małym, poskręcanym ogonkiem , który miał na końcu czerwony DZWONEK który robił dzyn dzyn i jabaripcapcap biribiribri biriłipcapcira. Paskudę tą zwano (w okolicznych zagajnikach) Wielkim Glutem, ponieważ jego nochal produkował niezidentyfikowaną substancję koloru różowego, która pachniała jak tort czekoladowy ale wyglądało to jak żółta pomarańcza wisząca na drzewie. Jego oczy wyglądały jakby pił cały czas rozrobione masło ,które sam robi z liści kaktusa, którego sam wyhodował, poniewaz naszczepkę przywiózł ze sobą z Holandii gdzie rosną prześliczne tulipany. Nigdy jednak nie zasadził go w ogródku koło domu , tylko w doniczce, która stała na oknie u sąsiadki. W wolnych chwilach odwiedzał pobliski nocny klub dla lesbijek. Wszyscy w lesie tylko czekali aż

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eriko
PostWysłany: Nie 21:29, 29 Paź 2006 
VIP
VIP


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraj Kwitnącej Wiśni


Dawno temu w lesie żył sobie mały poskręcany gnomek z małym, poskręcanym ogonkiem , który miał na końcu czerwony DZWONEK który robił dzyn dzyn i jabaripcapcap biribiribri biriłipcapcira. Paskudę tą zwano (w okolicznych zagajnikach) Wielkim Glutem, ponieważ jego nochal produkował niezidentyfikowaną substancję koloru różowego, która pachniała jak tort czekoladowy ale wyglądało to jak żółta pomarańcza wisząca na drzewie. Jego oczy wyglądały jakby pił cały czas rozrobione masło ,które sam robi z liści kaktusa, którego sam wyhodował, poniewaz naszczepkę przywiózł ze sobą z Holandii gdzie rosną prześliczne tulipany. Nigdy jednak nie zasadził go w ogródku koło domu , tylko w doniczce, która stała na oknie u sąsiadki. W wolnych chwilach odwiedzał pobliski nocny klub dla lesbijek. Wszyscy w lesie tylko czekali aż ta paskuda przestanie....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miniaturka
PostWysłany: Nie 22:46, 29 Paź 2006 
VIP
VIP


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 1248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: :P


Dawno temu w lesie żył sobie mały poskręcany gnomek z małym, poskręcanym ogonkiem , który miał na końcu czerwony DZWONEK który robił dzyn dzyn i jabaripcapcap biribiribri biriłipcapcira. Paskudę tą zwano (w okolicznych zagajnikach) Wielkim Glutem, ponieważ jego nochal produkował niezidentyfikowaną substancję koloru różowego, która pachniała jak tort czekoladowy ale wyglądało to jak żółta pomarańcza wisząca na drzewie. Jego oczy wyglądały jakby pił cały czas rozrobione masło ,które sam robi z liści kaktusa, którego sam wyhodował, poniewaz naszczepkę przywiózł ze sobą z Holandii gdzie rosną prześliczne tulipany. Nigdy jednak nie zasadził go w ogródku koło domu , tylko w doniczce, która stała na oknie u sąsiadki. W wolnych chwilach odwiedzał pobliski nocny klub dla lesbijek. Wszyscy w lesie tylko czekali aż ta paskuda przestanie nosić różowe pantofelki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eriko
PostWysłany: Nie 22:52, 29 Paź 2006 
VIP
VIP


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraj Kwitnącej Wiśni


Dawno temu w lesie żył sobie mały poskręcany gnomek z małym, poskręcanym ogonkiem , który miał na końcu czerwony DZWONEK który robił dzyn dzyn i jabaripcapcap biribiribri biriłipcapcira. Paskudę tą zwano (w okolicznych zagajnikach) Wielkim Glutem, ponieważ jego nochal produkował niezidentyfikowaną substancję koloru różowego, która pachniała jak tort czekoladowy ale wyglądało to jak żółta pomarańcza wisząca na drzewie. Jego oczy wyglądały jakby pił cały czas rozrobione masło ,które sam robi z liści kaktusa, którego sam wyhodował, poniewaz naszczepkę przywiózł ze sobą z Holandii gdzie rosną prześliczne tulipany. Nigdy jednak nie zasadził go w ogródku koło domu , tylko w doniczce, która stała na oknie u sąsiadki. W wolnych chwilach odwiedzał pobliski nocny klub dla lesbijek. Wszyscy w lesie tylko czekali aż ta paskuda przestanie nosić różowe pantofelki. Było to obleśne...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miniaturka
PostWysłany: Pon 16:52, 30 Paź 2006 
VIP
VIP


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 1248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: :P


Dawno temu w lesie żył sobie mały poskręcany gnomek z małym, poskręcanym ogonkiem , który miał na końcu czerwony DZWONEK który robił dzyn dzyn i jabaripcapcap biribiribri biriłipcapcira. Paskudę tą zwano (w okolicznych zagajnikach) Wielkim Glutem, ponieważ jego nochal produkował niezidentyfikowaną substancję koloru różowego, która pachniała jak tort czekoladowy ale wyglądało to jak żółta pomarańcza wisząca na drzewie. Jego oczy wyglądały jakby pił cały czas rozrobione masło ,które sam robi z liści kaktusa, którego sam wyhodował, poniewaz naszczepkę przywiózł ze sobą z Holandii gdzie rosną prześliczne tulipany. Nigdy jednak nie zasadził go w ogródku koło domu , tylko w doniczce, która stała na oknie u sąsiadki. W wolnych chwilach odwiedzał pobliski nocny klub dla lesbijek. Wszyscy w lesie tylko czekali aż ta paskuda przestanie nosić różowe pantofelki. Było to obleśne w tym stopniu,

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eriko
PostWysłany: Pon 17:55, 30 Paź 2006 
VIP
VIP


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraj Kwitnącej Wiśni


Dawno temu w lesie żył sobie mały poskręcany gnomek z małym, poskręcanym ogonkiem , który miał na końcu czerwony DZWONEK który robił dzyn dzyn i jabaripcapcap biribiribri biriłipcapcira. Paskudę tą zwano (w okolicznych zagajnikach) Wielkim Glutem, ponieważ jego nochal produkował niezidentyfikowaną substancję koloru różowego, która pachniała jak tort czekoladowy ale wyglądało to jak żółta pomarańcza wisząca na drzewie. Jego oczy wyglądały jakby pił cały czas rozrobione masło ,które sam robi z liści kaktusa, którego sam wyhodował, poniewaz naszczepkę przywiózł ze sobą z Holandii gdzie rosną prześliczne tulipany. Nigdy jednak nie zasadził go w ogródku koło domu , tylko w doniczce, która stała na oknie u sąsiadki. W wolnych chwilach odwiedzał pobliski nocny klub dla lesbijek. Wszyscy w lesie tylko czekali aż ta paskuda przestanie nosić różowe pantofelki. Było to obleśne w tym stopniu, że najstarszy żubr....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuba
PostWysłany: Pon 18:12, 30 Paź 2006 
VIP
VIP


Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna


Dawno temu w lesie żył sobie mały poskręcany gnomek z małym, poskręcanym ogonkiem , który miał na końcu czerwony DZWONEK który robił dzyn dzyn i jabaripcapcap biribiribri biriłipcapcira. Paskudę tą zwano (w okolicznych zagajnikach) Wielkim Glutem, ponieważ jego nochal produkował niezidentyfikowaną substancję koloru różowego, która pachniała jak tort czekoladowy ale wyglądało to jak żółta pomarańcza wisząca na drzewie. Jego oczy wyglądały jakby pił cały czas rozrobione masło ,które sam robi z liści kaktusa, którego sam wyhodował, poniewaz naszczepkę przywiózł ze sobą z Holandii gdzie rosną prześliczne tulipany. Nigdy jednak nie zasadził go w ogródku koło domu , tylko w doniczce, która stała na oknie u sąsiadki. W wolnych chwilach odwiedzał pobliski nocny klub dla lesbijek. Wszyscy w lesie tylko czekali aż ta paskuda przestanie nosić różowe pantofelki. Było to obleśne w tym stopniu, że najstarszy żubr wczoraj rano przyszedł....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eriko
PostWysłany: Pon 18:41, 30 Paź 2006 
VIP
VIP


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraj Kwitnącej Wiśni


Dawno temu w lesie żył sobie mały poskręcany gnomek z małym, poskręcanym ogonkiem , który miał na końcu czerwony DZWONEK który robił dzyn dzyn i jabaripcapcap biribiribri biriłipcapcira. Paskudę tą zwano (w okolicznych zagajnikach) Wielkim Glutem, ponieważ jego nochal produkował niezidentyfikowaną substancję koloru różowego, która pachniała jak tort czekoladowy ale wyglądało to jak żółta pomarańcza wisząca na drzewie. Jego oczy wyglądały jakby pił cały czas rozrobione masło ,które sam robi z liści kaktusa, którego sam wyhodował, poniewaz naszczepkę przywiózł ze sobą z Holandii gdzie rosną prześliczne tulipany. Nigdy jednak nie zasadził go w ogródku koło domu , tylko w doniczce, która stała na oknie u sąsiadki. W wolnych chwilach odwiedzał pobliski nocny klub dla lesbijek. Wszyscy w lesie tylko czekali aż ta paskuda przestanie nosić różowe pantofelki. Było to obleśne w tym stopniu, że najstarszy żubr wczoraj rano przyszedł na leśne zebranie.....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lena
PostWysłany: Pon 19:59, 30 Paź 2006 
Administrator
Administrator


Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 2738
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from Hell
Płeć: Kobieta


Dawno temu w lesie żył sobie mały poskręcany gnomek z małym, poskręcanym ogonkiem , który miał na końcu czerwony DZWONEK który robił dzyn dzyn i jabaripcapcap biribiribri biriłipcapcira. Paskudę tą zwano (w okolicznych zagajnikach) Wielkim Glutem, ponieważ jego nochal produkował niezidentyfikowaną substancję koloru różowego, która pachniała jak tort czekoladowy ale wyglądało to jak żółta pomarańcza wisząca na drzewie. Jego oczy wyglądały jakby pił cały czas rozrobione masło ,które sam robi z liści kaktusa, którego sam wyhodował, poniewaz naszczepkę przywiózł ze sobą z Holandii gdzie rosną prześliczne tulipany. Nigdy jednak nie zasadził go w ogródku koło domu , tylko w doniczce, która stała na oknie u sąsiadki. W wolnych chwilach odwiedzał pobliski nocny klub dla lesbijek. Wszyscy w lesie tylko czekali aż ta paskuda przestanie nosić różowe pantofelki. Było to obleśne w tym stopniu, że najstarszy żubr wczoraj rano przyszedł na leśne zebranie.....Jednak jak dotarł

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eriko
PostWysłany: Pon 20:17, 30 Paź 2006 
VIP
VIP


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraj Kwitnącej Wiśni


Dawno temu w lesie żył sobie mały poskręcany gnomek z małym, poskręcanym ogonkiem , który miał na końcu czerwony DZWONEK który robił dzyn dzyn i jabaripcapcap biribiribri biriłipcapcira. Paskudę tą zwano (w okolicznych zagajnikach) Wielkim Glutem, ponieważ jego nochal produkował niezidentyfikowaną substancję koloru różowego, która pachniała jak tort czekoladowy ale wyglądało to jak żółta pomarańcza wisząca na drzewie. Jego oczy wyglądały jakby pił cały czas rozrobione masło ,które sam robi z liści kaktusa, którego sam wyhodował, poniewaz naszczepkę przywiózł ze sobą z Holandii gdzie rosną prześliczne tulipany. Nigdy jednak nie zasadził go w ogródku koło domu , tylko w doniczce, która stała na oknie u sąsiadki. W wolnych chwilach odwiedzał pobliski nocny klub dla lesbijek. Wszyscy w lesie tylko czekali aż ta paskuda przestanie nosić różowe pantofelki. Było to obleśne w tym stopniu, że najstarszy żubr wczoraj rano przyszedł na leśne zebranie.....Jednak jak dotarł był nieco wstawiony...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miniaturka
PostWysłany: Wto 16:26, 31 Paź 2006 
VIP
VIP


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 1248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: :P


Dawno temu w lesie żył sobie mały poskręcany gnomek z małym, poskręcanym ogonkiem , który miał na końcu czerwony DZWONEK który robił dzyn dzyn i jabaripcapcap biribiribri biriłipcapcira. Paskudę tą zwano (w okolicznych zagajnikach) Wielkim Glutem, ponieważ jego nochal produkował niezidentyfikowaną substancję koloru różowego, która pachniała jak tort czekoladowy ale wyglądało to jak żółta pomarańcza wisząca na drzewie. Jego oczy wyglądały jakby pił cały czas rozrobione masło ,które sam robi z liści kaktusa, którego sam wyhodował, poniewaz naszczepkę przywiózł ze sobą z Holandii gdzie rosną prześliczne tulipany. Nigdy jednak nie zasadził go w ogródku koło domu , tylko w doniczce, która stała na oknie u sąsiadki. W wolnych chwilach odwiedzał pobliski nocny klub dla lesbijek. Wszyscy w lesie tylko czekali aż ta paskuda przestanie nosić różowe pantofelki. Było to obleśne w tym stopniu, że najstarszy żubr wczoraj rano przyszedł na leśne zebranie.....Jednak jak dotarł był nieco wstawiony, bo napił się

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eriko
PostWysłany: Wto 18:00, 31 Paź 2006 
VIP
VIP


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraj Kwitnącej Wiśni


Dawno temu w lesie żył sobie mały poskręcany gnomek z małym, poskręcanym ogonkiem , który miał na końcu czerwony DZWONEK który robił dzyn dzyn i jabaripcapcap biribiribri biriłipcapcira. Paskudę tą zwano (w okolicznych zagajnikach) Wielkim Glutem, ponieważ jego nochal produkował niezidentyfikowaną substancję koloru różowego, która pachniała jak tort czekoladowy ale wyglądało to jak żółta pomarańcza wisząca na drzewie. Jego oczy wyglądały jakby pił cały czas rozrobione masło ,które sam robi z liści kaktusa, którego sam wyhodował, poniewaz naszczepkę przywiózł ze sobą z Holandii gdzie rosną prześliczne tulipany. Nigdy jednak nie zasadził go w ogródku koło domu , tylko w doniczce, która stała na oknie u sąsiadki. W wolnych chwilach odwiedzał pobliski nocny klub dla lesbijek. Wszyscy w lesie tylko czekali aż ta paskuda przestanie nosić różowe pantofelki. Było to obleśne w tym stopniu, że najstarszy żubr wczoraj rano przyszedł na leśne zebranie.....Jednak jak dotarł był nieco wstawiony, bo napił się wysokoprocentowej nalewki bananowej....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ritsuko
PostWysłany: Wto 20:27, 31 Paź 2006 
Star
Star


Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tokyo-3


Dawno temu w lesie żył sobie mały poskręcany gnomek z małym, poskręcanym ogonkiem , który miał na końcu czerwony DZWONEK który robił dzyn dzyn i jabaripcapcap biribiribri biriłipcapcira. Paskudę tą zwano (w okolicznych zagajnikach) Wielkim Glutem, ponieważ jego nochal produkował niezidentyfikowaną substancję koloru różowego, która pachniała jak tort czekoladowy ale wyglądało to jak żółta pomarańcza wisząca na drzewie. Jego oczy wyglądały jakby pił cały czas rozrobione masło ,które sam robi z liści kaktusa, którego sam wyhodował, poniewaz naszczepkę przywiózł ze sobą z Holandii gdzie rosną prześliczne tulipany. Nigdy jednak nie zasadził go w ogródku koło domu , tylko w doniczce, która stała na oknie u sąsiadki. W wolnych chwilach odwiedzał pobliski nocny klub dla lesbijek. Wszyscy w lesie tylko czekali aż ta paskuda przestanie nosić różowe pantofelki. Było to obleśne w tym stopniu, że najstarszy żubr wczoraj rano przyszedł na leśne zebranie.....Jednak jak dotarł był nieco wstawiony, bo napił się wysokoprocentowej nalewki bananowej, po której wrzucił....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seiya
PostWysłany: Śro 12:28, 01 Lis 2006 
Administrator
Administrator


Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 9284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Dziury Zabitej Dechami
Płeć: Kobieta


Dawno temu w lesie żył sobie mały poskręcany gnomek z małym, poskręcanym ogonkiem , który miał na końcu czerwony DZWONEK który robił dzyn dzyn i jabaripcapcap biribiribri biriłipcapcira. Paskudę tą zwano (w okolicznych zagajnikach) Wielkim Glutem, ponieważ jego nochal produkował niezidentyfikowaną substancję koloru różowego, która pachniała jak tort czekoladowy ale wyglądało to jak żółta pomarańcza wisząca na drzewie. Jego oczy wyglądały jakby pił cały czas rozrobione masło ,które sam robi z liści kaktusa, którego sam wyhodował, poniewaz naszczepkę przywiózł ze sobą z Holandii gdzie rosną prześliczne tulipany. Nigdy jednak nie zasadził go w ogródku koło domu , tylko w doniczce, która stała na oknie u sąsiadki. W wolnych chwilach odwiedzał pobliski nocny klub dla lesbijek. Wszyscy w lesie tylko czekali aż ta paskuda przestanie nosić różowe pantofelki. Było to obleśne w tym stopniu, że najstarszy żubr wczoraj rano przyszedł na leśne zebranie.....Jednak jak dotarł był nieco wstawiony, bo napił się wysokoprocentowej nalewki bananowej, po której wrzucił butelkę ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asiemka
PostWysłany: Czw 10:54, 02 Lis 2006 
Little Star
Little Star


Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Dawno temu w lesie żył sobie mały poskręcany gnomek z małym, poskręcanym ogonkiem , który miał na końcu czerwony DZWONEK który robił dzyn dzyn i jabaripcapcap biribiribri biriłipcapcira. Paskudę tą zwano (w okolicznych zagajnikach) Wielkim Glutem, ponieważ jego nochal produkował niezidentyfikowaną substancję koloru różowego, która pachniała jak tort czekoladowy ale wyglądało to jak żółta pomarańcza wisząca na drzewie.Jego oczy wyglądały jakby pił cały czas rozrobione masło ,które sam robi z liści kaktusa, którego sam wyhodował, poniewaz naszczepkę przywiózł ze sobą z Holandii gdzie rosną prześliczne tulipany. Nigdy jednak nie zasadził go w ogródku koło domu , tylko w doniczce, która stała na oknie u sąsiadki. W wolnych chwilach odwiedzał pobliski nocny klub dla lesbijek. Wszyscy w lesie tylko czekali aż ta paskuda przestanie nosić różowe pantofelki. Było to obleśne w tym stopniu, że najstarszy żubr wczoraj rano przyszedł na leśne zebranie.....Jednak jak dotarł był nieco wstawiony, bo napił się wysokoprocentowej nalewki bananowej, po której wrzucił butelkę ... I pewnego razu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lena
PostWysłany: Pią 0:06, 03 Lis 2006 
Administrator
Administrator


Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 2738
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from Hell
Płeć: Kobieta


Dawno temu w lesie żył sobie mały poskręcany gnomek z małym, poskręcanym ogonkiem , który miał na końcu czerwony DZWONEK który robił dzyn dzyn i jabaripcapcap biribiribri biriłipcapcira. Paskudę tą zwano (w okolicznych zagajnikach) Wielkim Glutem, ponieważ jego nochal produkował niezidentyfikowaną substancję koloru różowego, która pachniała jak tort czekoladowy ale wyglądało to jak żółta pomarańcza wisząca na drzewie.Jego oczy wyglądały jakby pił cały czas rozrobione masło ,które sam robi z liści kaktusa, którego sam wyhodował, poniewaz naszczepkę przywiózł ze sobą z Holandii gdzie rosną prześliczne tulipany. Nigdy jednak nie zasadził go w ogródku koło domu , tylko w doniczce, która stała na oknie u sąsiadki. W wolnych chwilach odwiedzał pobliski nocny klub dla lesbijek. Wszyscy w lesie tylko czekali aż ta paskuda przestanie nosić różowe pantofelki. Było to obleśne w tym stopniu, że najstarszy żubr wczoraj rano przyszedł na leśne zebranie.....Jednak jak dotarł był nieco wstawiony, bo napił się wysokoprocentowej nalewki bananowej, po której wrzucił butelkę ... I pewnego razu poznał on piękną

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asiemka
PostWysłany: Pią 13:22, 03 Lis 2006 
Little Star
Little Star


Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Dawno temu w lesie żył sobie mały poskręcany gnomek z małym, poskręcanym ogonkiem , który miał na końcu czerwony DZWONEK który robił dzyn dzyn i jabaripcapcap biribiribri biriłipcapcira. Paskudę tą zwano (w okolicznych zagajnikach) Wielkim Glutem, ponieważ jego nochal produkował niezidentyfikowaną substancję koloru różowego, która pachniała jak tort czekoladowy ale wyglądało to jak żółta pomarańcza wisząca na drzewie.Jego oczy wyglądały jakby pił cały czas rozrobione masło ,które sam robi z liści kaktusa, którego sam wyhodował, poniewaz naszczepkę przywiózł ze sobą z Holandii gdzie rosną prześliczne tulipany. Nigdy jednak nie zasadził go w ogródku koło domu , tylko w doniczce, która stała na oknie u sąsiadki. W wolnych chwilach odwiedzał pobliski nocny klub dla lesbijek. Wszyscy w lesie tylko czekali aż ta paskuda przestanie nosić różowe pantofelki. Było to obleśne w tym stopniu, że najstarszy żubr wczoraj rano przyszedł na leśne zebranie.....Jednak jak dotarł był nieco wstawiony, bo napił się wysokoprocentowej nalewki bananowej, po której wrzucił butelkę ... I pewnego razu poznał on piękną, jak dla kogo, przedstawicielkę swojego gatunku

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miniaturka
PostWysłany: Pią 19:34, 03 Lis 2006 
VIP
VIP


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 1248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: :P


Dawno temu w lesie żył sobie mały poskręcany gnomek z małym, poskręcanym ogonkiem , który miał na końcu czerwony DZWONEK który robił dzyn dzyn i jabaripcapcap biribiribri biriłipcapcira. Paskudę tą zwano (w okolicznych zagajnikach) Wielkim Glutem, ponieważ jego nochal produkował niezidentyfikowaną substancję koloru różowego, która pachniała jak tort czekoladowy ale wyglądało to jak żółta pomarańcza wisząca na drzewie.Jego oczy wyglądały jakby pił cały czas rozrobione masło ,które sam robi z liści kaktusa, którego sam wyhodował, poniewaz naszczepkę przywiózł ze sobą z Holandii gdzie rosną prześliczne tulipany. Nigdy jednak nie zasadził go w ogródku koło domu , tylko w doniczce, która stała na oknie u sąsiadki. W wolnych chwilach odwiedzał pobliski nocny klub dla lesbijek. Wszyscy w lesie tylko czekali aż ta paskuda przestanie nosić różowe pantofelki. Było to obleśne w tym stopniu, że najstarszy żubr wczoraj rano przyszedł na leśne zebranie.....Jednak jak dotarł był nieco wstawiony, bo napił się wysokoprocentowej nalewki bananowej, po której wrzucił butelkę ... I pewnego razu poznał on piękną, jak dla kogo, przedstawicielkę swojego gatunku, która miała na

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eriko
PostWysłany: Pon 21:34, 06 Lis 2006 
VIP
VIP


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraj Kwitnącej Wiśni


Dawno temu w lesie żył sobie mały poskręcany gnomek z małym, poskręcanym ogonkiem , który miał na końcu czerwony DZWONEK który robił dzyn dzyn i jabaripcapcap biribiribri biriłipcapcira. Paskudę tą zwano (w okolicznych zagajnikach) Wielkim Glutem, ponieważ jego nochal produkował niezidentyfikowaną substancję koloru różowego, która pachniała jak tort czekoladowy ale wyglądało to jak żółta pomarańcza wisząca na drzewie.Jego oczy wyglądały jakby pił cały czas rozrobione masło ,które sam robi z liści kaktusa, którego sam wyhodował, poniewaz naszczepkę przywiózł ze sobą z Holandii gdzie rosną prześliczne tulipany. Nigdy jednak nie zasadził go w ogródku koło domu , tylko w doniczce, która stała na oknie u sąsiadki. W wolnych chwilach odwiedzał pobliski nocny klub dla lesbijek. Wszyscy w lesie tylko czekali aż ta paskuda przestanie nosić różowe pantofelki. Było to obleśne w tym stopniu, że najstarszy żubr wczoraj rano przyszedł na leśne zebranie.....Jednak jak dotarł był nieco wstawiony, bo napił się wysokoprocentowej nalewki bananowej, po której wrzucił butelkę ... I pewnego razu poznał on piękną, jak dla kogo, przedstawicielkę swojego gatunku, która miała na sobie piekną zielono-fioletową...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 3 z 12
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 10, 11, 12  Następny
Forum CRYSTAL POWER Strona Główna  ~  Gry i zabawy :)

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach