Autor |
Wiadomość |
<
RPG /
Nasze RPG II
~
Act 1 - W labiryncie...
|
|
Wysłany:
Wto 20:54, 24 Lip 2007
|
|
|
Moderator
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2006
Posty: 2824
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądże znowu??? Płeć:
|
|
Nio to zostane se w domeczku papa i miłej zabawy- odwóróciła sie i poszła do swojej sypialni oglądac gotowe na wszystko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 12:22, 25 Lip 2007
|
|
|
VIP
|
|
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z innego świata w nadprzestrzeni... Płeć:
|
|
Serenity napisał: |
Eriko Mori
Odwróciła się na pięcie i podeszłą do April i Kuby.
April a jak ty sie czujesz? zapytała głośno |
- W miarę dobrze - przyglądała się czubkom swoich butów.
Serenity napisał: |
wyszeptała tak cicho że usłyszała ja tylko April - a co z nim dalej nie pamięta? może udałoby ci się mu przypomnieć chociaz odrobine, władasz w koncu czasem? |
- Hmm... Mogłabym spróbować, tylko co mam robić ? - odpowiedziała równie cicho.
- "Coś wymyślisz" - Eriko mrugnęła porozumiewawczo.
-"No dobrze" - pomyślała Aprill.
Podeszła do Kuby:
- Nie bój się... Mam nadzieję, że zdołam ci pomóc...
Zdjęła wisiorek z szyi, ułożyła go delikatnie w dłoniach i zamknęła oczy. Po chwili ze szklanej kulki wydobywało się kolorowe światło, które zstępowało na podłogę i przybierało postacie wybrańców. Aprill podniosła ręce do góry a następnie rozchyliła dłonie „zawieszając w powietrzu” swój amulet. Potem szeptała, czy raczej poruszała wargami, bo żaden z wojowników nie mógł usłyszeć jej słów. Świetliste cienie również odezwały się by w chwilę później otoczyć Kubę. Raptem zaczęły wirować wokół niego. Trwało to kilka minut, po czym naszyjnik Aprill spadł z powrotem na jej kark a ona sama osunęła się na ziemię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 15:00, 25 Lip 2007
|
|
|
VIP
|
|
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraj Kwitnącej Wiśni
|
|
Eriko Mori
April!....zdążyła ja podtrzymać i razem upadły na kamienna posadzkę...ułozyła jej głowę na swoich kolanach i starała sie delikatnie ocucić. Ach..to moja wina gdybym ci tego nie zaproponowała...zagryzła wargi...ocknij sie proszę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 0:22, 26 Lip 2007
|
|
|
VIP
|
|
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce Płeć:
|
|
Nagle gdy świetliste cienie wirowały nad moim ciałem wszystkie wspomnienia wracały. Obejrzałem film swojego życia w przyśpieszonym tempie. Wszystko wróciło. Otwarłem oczy. Dostrzegłem leżącą na ziemi Aprill. Dzieki niej wszystko pamiętam, dzięki jej poświeceniu, a ona teraz leży nieprzytomna Niespodziewanie usłyszałem cichy głos, który powtarzał słowo AMULET, AMULEY, AMULET ...... Poczekaj Eriko - stwierdziłem. Mam pewien pomysł The Solar System Power. Make up ! - krzyknąłem
Po przemianie podszedłem do leżącej April. Dłońmi ścisnąłem jej amulet. Na kazdym opuszku mojego palca poajwiły się symbole planet i słońca. Po krótkim skupieniu postanowiłęm oddac częsc swojej mocy w życidajne źródł Aprill - AMULET
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 12:57, 26 Lip 2007
|
|
|
VIP
|
|
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z innego świata w nadprzestrzeni... Płeć:
|
|
Aprill Florence / Morfena
Kiedy Kuba przekazał część swojej mocy do naszyjnika Aprill, rozbłysło złotobłękitne światło, które otoczyło dziewczynę. Zewsząd słychać było szepty w nieznanym języku. Na małym palcu lewej dłoni wybranki zarysowała się blizna w kształcie jakiejś litery, z której również wydobywało się światło. Na chwilę blask tak przybrał na sile, że oślepił wszystkich w korytarzu. Kiedy światło znikło, w miejsu Aprill siedziała już Morfena. Spojrzała na wszystkich:
- Bardzo wam dziękuję
<podniosła się z ziemi>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 13:28, 26 Lip 2007
|
|
|
Administrator
|
|
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 9284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Dziury Zabitej Dechami Płeć:
|
|
spoglądał na to wszystko z pewniej odległości wreszcie podszedł i zapytał ...-i jak sie czujecie bo w drogę ruszać nie możemy zbyt długo zwlekać Angel czeka na nas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 0:55, 27 Lip 2007
|
|
|
VIP
|
|
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce Płeć:
|
|
Kuba
Juz idziemy. Naszczęscie wszystko dobrze się skończyło 0 odparł Kuba
Podchodzi do April i pomaga jej wstać. Idąc dalej użycza jej swojego ramienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:31, 30 Lip 2007
|
|
|
Moderator
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2006
Posty: 2824
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądże znowu??? Płeć:
|
|
No dobra to Wam pomoge
* * *
Sakamoto wbrew pozorom nei zagłebiała sie w losy mieszkańców Whisteria Lane i miasta do którego naleza powyższe przedmieścia tylko skrótem poszła za wybrańcami.
- I co moje MIŚKI. Udała sie Wam wyprawa? Tutaj nei ma kablówki wiec ide z Wami może byc? Nawet nie musicie nic mi dawac nie zniże sie do Waszych żalosnych prezentów. Dobra to nie marnujmy czasu... Tylko szybko szybko bo mi następny serial przeleci a tej hańby już nei zniose
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 13:49, 31 Lip 2007
|
|
|
VIP
|
|
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraj Kwitnącej Wiśni
|
|
Eriko Mori
Cieszę się. No to lecimy - wiecie co robic...mała ranka na dłoni zdązyła sie juz zaskelpic więc wyciągnęła miecz z pochwy i lekko nacięła skóre...polała filar swoja krwią co pozwoliło jej przekroczyć magiczne bariery....na co czekacie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 15:47, 01 Sie 2007
|
|
|
Administrator
|
|
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 9284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Dziury Zabitej Dechami Płeć:
|
|
nie zastanawiając sie długo przeciął sobie kciuk posmarował filar swoja krwią i ruszył za Eriko
- noo wiara ruch czasu nie ma ....krzykną po czym przekroczył portal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:24, 02 Sie 2007
|
|
|
Moderator
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2006
Posty: 2824
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądże znowu??? Płeć:
|
|
Sakamoto rozgryzła sobie przedramię i z satysfakcją zaczeła rozsmarowywać na filarze to co zostało z jej ręki wydajac przy tym na przemian nieartykulowane dxwieki i przekleństwa
-Fajnie co nie?? Potrafię tez tak robić z brzuchem i nogami... ze wszystkim. U mnei w szpitalu to naprawią- miała nadzieje ze tak jest. Jeśli nie to zmasakruje cała służbę zdrowia. Odwróciła sie do wybrańców i obdarzyła ich stalowo- krwistym usmiechem- no to narazie na drugiej stronie.- i przeszła przez portal owijajac ręke swetrem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:59, 02 Sie 2007
|
|
|
VIP
|
|
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraj Kwitnącej Wiśni
|
|
Eriko Mori
Stała pośrodku kolistego portalu i spogladała na przechodzacych przez bariery współtowarzyszy.
Oj Sakomoto a ty zawsze cyrk musisz urzadzic ale wiesz nie krzywdz się już tak - usmiechneła się, daj wylecze ci to. I wybacz że wcześniej byłam taka złośliwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 21:01, 02 Sie 2007
|
|
|
Moderator
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2006
Posty: 2824
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądże znowu??? Płeć:
|
|
-Wiesz.. dzieki ale to nei zalatwi sprawy. Co innego para kolczyków z drogimi kamieniami. I nie czuje bólu wiec sie nei krzywdze... szczerze to mi to nawet sprawia radośc. Jak chcecie tez Wam tak moge zrobic ale najlepiej juz chodźmy. Aha, tak za ta pare kolczyków moze Ci to wybacze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:07, 02 Sie 2007
|
|
|
Administrator
|
|
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 9284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Dziury Zabitej Dechami Płeć:
|
|
Sakomoto ty masz wymagania jaka mało kto na tym świecie ... powiedział z lekkim uśmiechem
- no dobra nie stójmy w przejscu tylko chodźmy ratować Angle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 0:35, 03 Sie 2007
|
|
|
Administrator
|
|
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 2738
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from Hell Płeć:
|
|
Master of The Game / Angel of Destiny / Angel of Destruction / Eijiro
*ciężki oddech*
-Muszę się zmienic w Angel of Destruction..tylko Wybrancy...ehh... chyba sobie ze mna poradzą...a jak nie....hmmm... - rozmyślała Angel of Destiny..
W tej chwili do komnaty wszedł Eijiro... Zblizył się do niej by ją pocałowac..
-Jak tam się czuje moje kochanie? - usmiechnął się złośliwie...
- Twoje kochanie czułoby sie lepiej gdyby było rozkute... :roll:
-Dobrze wiesz ze nie moge tego zrobic... :twisted: Jestes za bardzo nieposłuszna... hmmm...choc w sumie to mnie podnieca.. - powiedziawszy to przysunął sie zacząwszy ją dotykać jak kochanek dotyka swojej oblubienicy... :oops: :oops:
-PRZESTAŃ W TEJ CHWILI
Angel of Destiny szeroko otworzyła oczy... BYŁY FIOLETOWE....
*buaahahahahahahahaha* - szyderczy smiech Angel of Destiny rozległ się po komnacie...
Na ciele uwięzionego pół-demona pół-bogini pojawiły sie dziwne znaki... zaczęły się palic :shock:
I nagle Angel of Destiny wydała z siebie zagłuszający siebie krzyk... Nawet Eijiro zatkał uszy..
- AAAAAAAaaaaaaaaAAAAAAAaaaaaa!
W komnacie nagle zrobiło się bardzo ciemno...
Nagle pojawiły się dwa fioletowe punkciki... Były to oczy Angel of Destruction....
- Ojjjj kochany - w komnacie znow powoli się rozjasniało..- jak mogłes tak mnie uwiązac... - w oczach Angel pojawiły się groźne ogniki...
Powinienes się teraz bać... Nie lubię jak mi sie... ROZKAZUJE!!!!!!!!!
W tym momencie jej łańcuchy spadły...
- Ojjojoj... juz ci wspołczuję Misiaczku *smiech a la Doda*...
Podeszła do niego i połozyła dłon na jego policzku...
Jednak cos innego przykuło jej uwagę... Na jej ustach pojawił się ironiczny usmiech...
- Coś zły 'timing' mają... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-CO?! O czym Ty mowisz? - krzyknął Eijiro.
- Mamy gości...hmmm... chyba bede musiała poczekac z ukaraniem Ciebie...
I pocałowała go namiętnie... :wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|