Act 6 - Niespodziewany wróg

Beautiful Star

Ai Senshi(dobra)/Ai Senshi(opanowana) i Master of Game

-Nie!!!Ta ciemność...ona jest wszędzie! - w duszy Ai Senshi była zamknieta jej prawdziwa jażn przez ogromna ciemność
Nie mogła ona nic zrobić...Czuła ból , ale wiedziała że byc może tak da radę uratować Ai.Przestała się opierać siłom ciemność...gdy nagle pośród mgieł i czranych złowieszczych chmur spotrzegła jakieś złote światło...Które nawet ja oslepiało.
Była w nim jakaś postura...skulona.Najwidoczniej spała gdyz miała zamknięte oczy.W małej komorze światłości obracała się jak dziecko w łonie matki...
Ai Senshi była tym zszokowana...
Tymczasem ciało scalenia Ai Senshi i Angel of Destrucction kierowane przez tą drugą nadal atakowało bariere z coraz to lepszym skutkiem

Administrator

Master of The Game / Angel of Love Destruction

Angel of Love Destruction z całym impetem uderzyła w energetyczną barierę jednak ani miecz sie nie złamał ani bariera nie uległa jakiemukolwiek uszkodzeniu...
- Co sie K*** dzieje....

Przeciez jestem potęzna... chyba ze... - na jej twarzy widniał teraz chytry uśmieszek...

Rece złozyła jak do modlitwy i zaczeła wypowiadac formułę w starozytnym języku w ktorym była napisana ksiązka ktorą wczesniej otworzyła Hikari..
Powtarzała ją coraz to głośniej... bariera jakby sie rozmywala....jednak nadal była nieprzenikniona...

- Co by tu zrobić...wiem! *hahahahaha* ..Jestem genialna..hmmm....
Zamknęła oczy.. Ai Senshi wiem ze mnie słyszysz - przywołaj tutaj telepatycznie wybrancow... Ja nie chce tracic sil na przemieszczanie...
Muszą uzyczyc Nam swojej energii...w przeciwnym razie bariera nie zostanie całkowicie zniszczona i nie wejdziemy do zamku...

Znam jedno takie zaklecie...jednak potrzeba mi do tego mnostwo energii...przeliczyłam sie mysląc ze scalając sie z Tobą dam rade... przeceniłam nasze mozliwosci...
Szybko! Przywołaj ich....

Beautiful Star

Ai Senshi(ta w środku) i Master of Game

-Dobrze - przytatknęła i przymruzyła oczy
Ciemność wokół niej zaczęła się rozjaśniać i nareście telaptyczna wiadomość "poleciała" do wszytskich wybrańców
"Wybrańcy!Gdziekolwiek jesteście!Usłyszcie me wołanie i przybądżcie tu!Zlokalizujcie moje "stanowisko" dzięki sile MP którą wyczuwacie...Przybądzćie wszyscy!Nawet ty Sakamoto...I uzyczcie swej mocy!" - wiadomośc usłyszeli wszyscy wybrańcy a Ai Senshi otworzyła na ponów oczy i czekała na ich przybycie...

Administrator

Master of The Game / Angel of Love Destruction

-Na co oni czekaja?! Czy nie widza ze sprawa jest powazna?! Mowiłam Ai ze to są imbecyle...
:? :?
Nie ma czasu...zaklecie rozmywające barierę zaraz przestanie działać... Ai Senshi zwołaj ich jeszcze raz... !

Moderator

- Hmm widze, ze to sie strasznie szybko dzieje, ale dobra. Więc teraz chłopaku powiedz im o co chodzi i idziemy. Mamy inne zoobowiązania prawda? GADAJ!!.- widzac że nie przejąl się nią podeszła bliżej, tak że tylko on mógł ja usłyszec.- Mów teraz albo nic nie wyjdzie z naszych planów. Wróce do Hattoriego i wykończe was wszystkich.

Administrator

a gdybym jak wiedział oco chodzi tez jestem nie zadowolony ale skoro tu jesteśmy to róbmy co do nas należy i a gdzy wrócimy zajmiemy sie sprawa Hakatoii

Wiec mów o co chodzi i czemu zostaliśmy wezwani tutaj

Administrator

Angel of Love Destruction

- NIe lubie sie powtarzac...Jak przybędą inni wybrańcy wtedy wytłumacze o co chodzi... Mam nadzieje ze sie pospieszą...Bo jak nie...to ich zniszczę... !

VIP

Eriko Mori

Przechodzaca się po lesie Eriko w pewnym momencie miała wrażenie ze na skraju jeziora widziała postac Eleny jednak zanim zdarzyła podejść bliżej i się przyjrzeć dokładnie postac nagle znikneła. Moze tylko mi się zdawało? - pomysłała i sama usiadła w tym samym miejscu gdzie przed chwila ktos był.

Nie mineło nawet kilkanascie minut jak usłyszała przytłumiony nieco głos Hikari przyzywający ją do siebie. Przemieniła się i przeniosła się zw miejsce gdzie jak sie okazało Stała nie tylko Hikarki,była tam tez Elena, złaczona ciałem z Ai Senshi.

Co sie stało?

Administrator

Master of The Game / Angel of Love Destruction

Angel of Love Destruction była wyraźnie zła...
- Jednego brakuje!

co za nieodpowiedzialnośc... Ale sprobujemy bez niego...
Jestem Angel of Love Destruction... Ja, Angel of Destruction połaczyłam sie z Ai Senshi - Strażniczka Bogini Ai... bogini miłości...znaczy sie mojej siostry...
Jak widzicie na pałac ktoś nałożył barierę... Myslałam ze obie z Ai Senshi damy rade...ale sie myliłam.. :?
Nałozyłam na barierę zaklęcie reozmywające ktore za chwile przestanie działac...
Znam jedno zaklęcie...bardzo niebezpieczne... nie wiem czy energia wasza wystarczy... Zobaczy sie...!
A wiec: do dzieła!

Połączcie swoje myśli... Skoncentrujcie sie i przekazcie mi energie...byle szybko...bo niewiele czasu nam zostało...

Moderator

Sakamoto zauważyła, ze wszyscy oprócz niej mocno zacisnęli powieki i chyba naprawde sie koncentrowali. Postanowiła, ze przez chwilę, tak dla świętego spokoju zrobi to samo. Mocno zacisnęła powieki i w myslach zobaczyła pałac Ai i jej siostry, potem wybrańców. Poczuła ból, który rozrywał ja od srodka. Otworzyła jedno oko. Reszta wybrańców nie maiała takich problemów- niektórzy chyba sie nudzili, inni jakby czekali na cud. Dziewczyna nei myslac długo i wykorzystując moment, ze wszyscy mają zamknięte oczy bezszelestnie opuściła miejsce zdarzen.

Administrator

otworzywszy jedno oko patrzy jak Sakamoto che opuścić sale
-o nie tak nie można myśli .....przemieszczenie (szepcze cichutko) i pojawia sie na przeciw Sakamoto
-hym wracaj skarbie na w swoje miejsce ..prowadzi ja w środek ku wybrańom zanyka oczy ale trzyma ja za rękę i sie koncentruje

Moderator

Chciała krzyczec ale tylko cicho szeptała:
- Zostaw mnie, wracam do Hattoriegonei potrzebuje waszej pomocy. Nie chce z wami być i nei chce twojej łaski.
Szybkim krokiem wyszła z sali trzaskajac drzwiami.

VIP

Eriko Mori

tak jak wszyscy wysłuchawszy Eleny przykneła powieki i skupiła sie. Dłuższa chwle nic się nie działo dopiero w pewnym momencie uswiadomiła sbie ze powoli ale ciagle ubywa jej enerii, poczuła jak tworzy się wieź miedy nią a Eleną.
Mam nadziejęze się uda. - mrukneła.

Administrator

Skamoto wracaj!!!! ..przemieszczenie pojawia sie kolo niej
chwyta ją - Skarbie zostań pomożemy ci ja co pomogę przytula
- daj nam szanse prosze (patrzy błagalnym wzrokiem )

wiec jak

co zrobisz ja idę z Tobą tak szybko mnie sie nie pozbędziesz

Administrator

Master of The Game / Angel of Love Destruction

-Ciągle za malo... Jeszcze ten rozpieszczony bahor wszystko psuje - myslała... - Co by z nią zrbic?! WIEM!! Spojrzała sie na Sakamoto i krzyknęła Angelic Prison..!!!!

Koło Sakamoto pojawił sie krąg za który nie mogła wyjsc...teraz wbrew jej woli oddawała energię...

VIP

Eriko Mori

Eleno!!! co ty robisz?! nie możesz pozbawiac jej energi bez jej woli - powiedziała Eriko kiedy zauwązyła co się dzieje. Musi istnieć jakiś sposób zeby ja przekonac! - zaczeła mówić ciszej, co było skutkiem caraz większych strat energi, zaczelo się jej krecic w głowie. Zachwiała się lecz nadal przekazywała energie Elenie - musze wytrzymac dla... Ai...musze...

Administrator

Master of The Game / Angel of Love Destruction

*hahahahaha* rozległ sie szyderczy smiech...
- A Ty myslisz ze to Elena sie połączyła z Ai Senshi? Ta słabizna?
*hahahahahhaha*
Ja nie przebieram w srodkach...liczy sie dla mnie tylko cel

:twisted: :twisted:

VIP

Eriko Mori

Jak mogłaś! - krzykneła przerywajac połaczenie. Zdradzasz własna siostre!!! Przeciez w tobie jest dobra strona - przypomnij sobie! Nie jestes zła - twoja sostra ci ufa, my co zaufalismy! Prosze nie zawiedz nas!

Administrator

Master of The Game / Angel of Love Destruction

- A Ty idiotko myslisz ze co ja robie?! Ratuje siostre!! Angelic power... Tym razem krąg objął takze Eriko i Seiyę, ktorzy teraz musieli oddac energię...

Działo sie to przez 5 minut az wreszcie Angel of Love Destruction powiedziała:
-Chyba wystarszy!..

I złozyła rece mowic cos w jezyku w ktorym wczesniej rzuciła zaklecie rozmywające...

Bariera zaczeła znikac...

VIP

Eriko Mori

Jesli ja jestem idiotka to ty też dałaś się omamic temu...demonowi. W tej postci nie możesz się nazywac siostra Ai! Ty nawet teraz nie wyglądasz jak Elena która znalismy spójrz na siebie, na swoje oczy!!! i co ty w ogóle próbujesz zrobić?!