Act 1 - Pierwsze Starcie

Moderator

-UCHHH NIENAWIDZE CIEBIE!! JA CIEBIE WCALE NEI ROZŚMIESZAM. A teraz ma pytanie. Czy możesz mnei stad zabrac do domu?? nie wyśpię sie i bede mieć worki pod oczmi sama rozumiesz... Ale co to za numer z tymi zebami?? wygladam idiotycznie z nimi! I zrób coś z moja twarza jak ja się jutro pokaze komus!!?

Administrator

Elena

Hmm...ale raczej sie nikomu nie bedziesz w takich zebach pokazywac.. :lol: bo od teraz raczej zadko bedziesz czescią tego swiata...i musisz sie z tym pogodzic...boo...jak Tylko sie pojawia jakis demon w poblizu twoje zeby zaczynają rosnąć i zamieniasz sie w pieknego kroliczka Wesoly

chyba ze chcesz sie z takimi zebami pokazywac wsrod ludzi... Twojemu otoczeniu zostanie wymazana pamiec... i tak tez jest z Waszym otoczeniem...dopiero jak wygracie wszystko wroci do normy Wesoly

Beautiful Star

Hikari Aihime

Hikari usłyszała jedynie ostatnie słowa Eleny... "[i]Twojemu otoczeniu zostanie wymazana pamięc[/b]
"A więc....będziemy musiemy się rozdzielić od przyjaciół dla dobra walki?Jesli to jest potrzebne...przyjmę to z pokorą...." - pomyślała spuszczając głowę
-Eleno...ja nie mam żadnych pytań... wierze - w tym momencie położyła dłoń na swoim sercu - że moje serce....wyjasni mi wszystko....Teraz wybacz - Hikari usmiechnęła sie i odwróciła się w kierunku budowli - misja jest ważna....wiesz o tym dobrze....ja także to wiem....dlatego wybacz! - dzieczwyna zaczęła biec co tchu w kierunku budynku
Wyczuwała coraz mocniej złowroga energie która była coraz bliżej.... Nagle zaczęła słyszeć krzyki ludzi ....
"A więc...zaczął juz atakować....ale" - w tym momencie stanęła patrząc się w podłoge - "co ja mogę?Nie umiem sie przemienic....wierzyłam że serce otworzy przedemną brame....myliłam się.Łudziłam się....że jednak....przydam się do czegoś...że..." - Hikari zaczęła płakać i upadła na kolana

Administrator

Master of The Game

Wtem Hikari usłyszała znany juz sobie głos... To Bogini Ai do niej przemowiła:
"Uwierz w swe siły... zatrać sie.... słuchaj głosu serca...jest bardzo cichy...wiec musisz sie skupic...
Jednak musisz tez nauczyc sie działac w grupie...booo...sama sobie nie dasz rady...
WSŁUCHAJ SIE W GŁOS SERCA"...
i Ai umilkła...

VIP

Eriko Mori

Eriko pobiegła za Hikarki, w momecie kiedy dziewczyna upadła na kolana ta staneła przed nią i powiedziała:
Łzy nic ci nie pomogą, uwierz w siebie, pomyśl o mocy, o tym co zawsze sprawiało ci radość, co zawsze było w twoim życiu. Przypomnij sobie tak jak ja sobie przypomniałam. Potrafisz wiem to! Wystarczy że z całej siły skupisz się na swej duszy, swym sercu. Ono odpowie na twe pytania, ukaże ci twoją moc. Podpowie co masz zrobić.

Wróg już atakuje więc nie ma czasu na płacz. Jestes nam potrzebna. Prosze wstań.

Teraz skup się - Erko spojrzała Hikari w oczy
Otwórz swoje serce ZRÓB TO TERAZ!!!

Beautiful Star

Hikari Aihime/Ai Senshi

"Zrobie jak każesz...."
Hikari uniosła złote puzderko w góre
-Hikari!!! - puzderko zostało rzucone w powietrze - Potęgo wojowniczej miłości! - przedmiot transformacji zaczął lśnić ogromny złotym swiatłem - Transfromacja!!! - Hikari wskoczyła naprzeciw puzderko a te wnikło do jej serca (oryginalna mowa transformacji: Hikari!Chikara no Ai Senshi!Henshin!!!)
Hikari została otoczona złotym światłem z małymi drobinkami czerni i czerwieni
Ubranie dziewczyny zostało rozdarte. Na samym początku jej oczy przybrały kolor ciemno fioletowy tak samo jak i włosy.Nagle nadleciały pióra które oplotły włosy Hikari i stworzyły cienka "kitkę".
Następna "porcja" piór obwiązały tułów dziewczyny dzięki czemu utworzyło się czerwone BODY.Pióra które ustanęły na biodrach zrobiły czerwoną spódnicę i pas ze złotą "obramugą".
Na ramieniach pojawiły się za jakies wstążki w odcieniach złota i czerwieni a następnie anielskie pióra obtoczyły ręce gdzie uformowały się "kapłańskie" rękawy z nieznajomymi ludziom znakami.Prawie na końcu utworzyły się wysokie buty na niskich obcasach z odcieniem łagodnego złota,czerweni i czerni.
Ostatnie pióra utworzyły na czole Hikari jakiś znak...a następnie z pleców dziewczyny wyrosły anielskie białe skrzydła które były widoczne jedynie dla tych co mają czyste serca.
Bariera znikła a Hikari stanęła na ziemi całkowicie odmieniona.
-Czas zacząć gre....karty zostały rzucone... - powiedziała

VIP

Eriko Mori

Eriko usmiechneła się :
Nareszcie uwierzyłaś

Teraz kolej na mnie - powiedziała Eriko i uniosła lewą dłoń w górę, brylantowy pierścień zalśnił błekitnym swiatłem.

Potęgo wody, chłodny żywiole, błękitna otchłani przybadź na me wezwanie! Działaj!
Strumienie wody otoczyły dziewczynę, jej ciało zaczeło wirować miedzy nimi. Uniosła się lekko nad ziemią.

Błekitne włosy Eriko zaczeły zmieniać barwe na soczyście zieloną, długie do ziemi pasma lekko się skróciły. Jej ubranie rozpłyneło się a na jego miejce zaczeły się formować z pasm wody dwie części nowego stroju, ktore okryły Eriko
Tajemnicze tatuaże pokryły jej ramiona, plecy i uda. Nagle pojawiły się zielone pióra które utworzyły na jej plecach skrzydła. Na jej przedramieniu utworzyła się zielona bransoleta z wodnymi kryształami a przed prawą dłonią pojawił się przepiekny miecz z dwoma rozgałęzieniami na ostrzu. Eriko chwyciła go uniosła na wysokość twarzy przymkneła powieki a kiedy na powrót je otworzyła widac było ze jej oczy także zmieniły kolor na ciemnozielone.

Transformacja była zakonczona, stopy Eriko powoli dotkneły ziemi.

Powitajcie Aqua Angel-Powiedziała z zadziornym usmiechem
No to teraz się zabawimy co nie Hikari?

Beautiful Star

Ai Senshi/Hikari Aihime i Master of Game

Hikari kiwnęła głową.Otworzyła swe skrzydła i podleciała do budynku...
W budynku był tylko jakiś facet i niemalże zmasakrowane ciała ludzi które leżały na posadzce.
-Hej ty! - wykrzyknęła stanowczym i zadziornym głosem
-Hm? - owy facet odwrócił się i dodał - Ah....dziewczynki chca się pobawić....To nie piaskownica wracajcie do domu....ale się chyba przedstawie...jestem Yami.
Hikari zmarszczyła brwi...
-Nie jestem dzieckiem...I jedynym który powinien wracać jesteś ty! - wojowniczka podniosła odważnie głowe
-Jestem wojowniczką miłości i nie pozwole demonom by zgarażali niewinnym duszom!Jestem....Ai Senshi!Więc wracaj póki na to został czas - mrugnęła okiem i przybrała bojowa postawę
-Ai...senshi?HMPF!Zadzierasz ze mną?Ojjj....przykro mi ale Cie zawiode...Umrzecie już dziś!!!!!!!!!!!!!! - Yami podniósł reke w górę i powiedział coś w nieznanym języku którego nikt nawet bogini miłości Ai , i półbogini Elena nie mogły by zrozumieć.W budynku pojawiły się wilki.Ale nie zwykłe ojjj nie....
Były większe od tygrysów a ich oczy mieniły się krwisto czerwonym kolorem zaś futro było koloru czarnego.
Chłopak usiadła na jednym z nim i dodał:
-Kochane wilczki....możecie najeśc się ludzkim mięsem!
Wilki zaczęły biec w strone Eriko i Hikari
Hikari zagryzła wargi i powiedziała
-Hikari!Angel Light Sword!!!!!!! - wykrzyknęła a w jej ręce uformował sie gigantyczny miecz wokół którego była jakaś nieznana jaśniejąca aura
-A teraz...zobacze na czym polega bycie wybrańcem... - powiedziała z uśmiechem na twarzy

VIP

Eriko Mori

Eriko poleciała razem z Hikari <świetne uczucie pomysłała tak sobie polatać, szkoda ze nie ma na to wiecej czasu>

A zebyś wiedziala ze się dziewczynki z tobą pobawa glucie jeden - powiedziała z kpiacym usmieszkiem. Hikari pokażemy mu gdzie moze sobie te wilczki wsadzić heheh....
To nas wybrano więć nie zawiedziemy nikogo a już w szczególności Ai.

Aqua Shadow - krzykneła Eriko i z lej lewej dłoni wystrzeliła w kierunku pierwszego wilka błękitna kula. Zdązyła tylko pomysleć Skąd ja wiem co mówić?! po czym zamachneła się zielonym mieczem na kolejnego ...

Hikari tak znowu łatwo nie bedzie <dalej nie przestawała się uśmiechać> miłoby było gdybyśmy nie były tu same....

Administrator

Elena

Kuba! Sakamoto! na co czekacie?! Nie jest wam wstyd ze one tam walcza a Wy nie?
dalej jazda!!! Sakamoto...chciałas sie nauczyc wladac białą bronią: wiec teraz masz okazje...zobaczymy co umiesz...a Kuba Ty co tak stoisz? co z Ciebie za facet? dalej...pomozcie im... same raczej sobie rady nie dadza..
a ja nie moge sie wtracac...

VIP

KUBA

Stałem nieruchomo przypatrując się całemu przebiegowi wydarzeń. Nie mogłem w to wszystko uwierzyć. Co chwila przecierałem oczy i i szczypałem sie w policzek. Wkońcu zrozumiałem że to jest prawda i taki jest mój los.

Podarowane mi wcześniej magiczne pióro transformacji zaczeło dziwnie wibrować i śwecić na przemian żółtym i niebieskim kolorem. Blask był tak silny, że nie mogłem nic dostrzec co działo sie wokół. Odruchowo (nawet nie wiedziałem czmu to robie) podniosłem przedmiot do góry i mocno ściskajac go wręce wypowiedziałem krótką formułkę The Solar System Power. Make up !

W moje ciało wniknęło dziwne ciepło, nowa nieznana dotąd energia. Czułem sie bardzo dziwnie. Odziwo nie zminiłem swojego stroju. Poczułem natomiast gigantyczną energię spoczywającą w moich dłoniach. To było coś niesamowitego. Wstąpiła we mnie wielka odwaga i chęć zwyciężenia nad złem.

Lekko wzniosłem sie ku górze. Cułem się tak swobodnie. Bez chwili zastanowienia powróciłem na stały ląd. Zacisnąłem zęby i wzrok skeirowałem ku wrogowi.
- Nie wybacze ci !

Otwartą dłonń uniosłem ku górze. Bez zastanowienia krzyknąłem Neptune - Tornado Śmierci" * Z mych dłoni uwolniła się gigantyczna fala energii.

* ADNOTACJA na Neptunie wieją najpotężniejsze huragany w całym Układzie Słonecznym

Beautiful Star

Ai Senshi/Hikari Aihime i Master of Game

-A teraz....poczuj co oznacza zadzierać....ze mną! iluzja światła i ciemności - wykrzyknęła Hikari a wokół 5 bestii-wilków pojawiła się ciemnośc która ich zaniepokoiła a następnie z rak Hikari zostały wystrzelone świetliste pociski który wtrafiły ich.Ciemność znikła i wnikła w ciało wilków którzy wybuchli od środka
-Hm....niezle jednak to jeszcze zamało - uśmiechnął się złosliwie Yami

Moderator

-Niee ja nic nie robię! Nie będziesz mi rozkazywac!
Elena popatrzyła na nia gniewnie.
-Pewnie że bede! Transformuj się dzieciaku!
-Aleee jak?? Ja się boję! HATTORIIIIII JA CHCE DO DOMU!!!
-OooOOOch głupia dziewucho walcz!!- sakamoto w wyniku braku dyscypliny odwrócila się i poszła. Spusciła głowe ze wstydu i zalu. To był niewatpliwie najgorszy dzień w jej zyciu. Była brudna, głodna i jeszcze ktos smiał jej rozkazywac. żeby poprawic sobie humor postanowiła zaszpanowac wisiorkiem
-Hej ty patrz. ładny prawda??!!- uchwyciła naszyjnik. Chciala powiedzieć Z białego złota, ty pewnei takiego nei masz co?? zazdrościsz mi? jak to zwykle czyniła, jednak z jej pomalowanych ust wydał się tylko okrzyk Usagi Senshi, make up!
Jej podarte i poplamione ciuchy błyskawicznie zamieniły się na nowe. Miała na sobie własciwe coś na kształt szkolnego mundurka tylko tkaiego bardziej hmm twarzowego. Cos pomiedzy mundurkiem a strojem samuraja, gdy poklepała się po głowie poczula ze ma uszy długie jak u królika. Przy tym miala na sobie cały zapas białej broni w stylu latających mieczy, czy swojego nieodstepnego kolosa.
-Dobra dziewczynko, teraz walcz
Mimo swojego zwyczaju który mówi jestme na nie, dajcie mi spokój pobiegła do reszty.

VIP

Teraz dopiero zaczniemy prawdziwą zabawę i co ty na to Yemi?

Podwodny Refleks Smierci! po mieczu przeszła fala światła - kolejny zwierzak padł rozerwany od środka.

Ciesze się ze w koncu do nas dołaczyliście, nie podoba mi się ten głupi usmiech na twarzy tego pajaca. Trzeba mu go jak najszybciej zetrzeć.

Nagle odwróciła się -Wyczuwam zblizających się ludzi, nie mozemy pozwolić zeby przejął nad nimi kontrolę

Moderator

Zęby Sakamoto znów urosły w niebotycznych rozmiarów
- temony teff tam som - znów zaczela mówic w ten denerwujący sposób- Moje sempy som duse czyli som temony. WYYYY!! - zaczela na oslep udarzac w nich mieczem. Jej zeby zmalały a dziewczyna zauwazyła że tak naprawde nei potrzebuje lekcji u mistrza, bo i bez nich swietnie walczy. W pewnym momencie jakiś mutant złapał ja w talii i wysoko uniósł. Miecz spadł na ziemię i utknał w jakiejsć szczelinie.
-Nieee!- była to chyab jedyna rzecz do jakiej sie naprawde przywiązała. Gdyby nie trzymał jej rak po prostu skreciłaby mu kark, co pamietała jeszcze z lekcji karate, jednak wywnioskowała ze nie porodzi sobie sama.
-POMOOCY!! Ja tego noe chciałam!! Ratujcie mnie to wy zaczeliście!!!- nikt jej nei odpowiedział, jdnak z pomoca przyszły resztki ataku Hikari. Potwór spanikowal w ciemnosciach i polucował jej rece. szybko wyjeła latające noże i rzuciła nimi w jego nogi. Były tak ostre, ze przecięły je na pół. dziewczynka szybko wyplatała się z jego zakrwawionego cielska po czym dokonczyła aktu destrukcji odcinając mu zdeformowaną głowę.
-Dzieki Hikari!!!- i pospieszyła jej z pomoca widząc, że taka impreza nie może odbyc się bez niej.

Beautiful Star

Ai Senshi/Hikari Aihime i Master of Game

Hikari usmiechnęła się i powiedziała do wojowników
-Pamiętajcie bysmy nie lekceważyli wroga bo inaczej .... - tu nagle jeden z bestii-wilków zaatakował Hikari
Z jej ramienia zaczęła płynąć krew.Nagle niespodziewanie do budynku wleciały jakieś jastrzębie
-Jak tacy jesteście odważni to dodałem...wam jeszcze paru wrogów....miłej zabawy ale na mnie już czas.Żegnam was...do następnego razu! - po tych słowach Yami zniknął
Jastrzębie zaczęły atakować.Pięć z nich "uparło się" na Hikari kalecząc ją to w ramię , to w nogę....
Ai Senshi coraz bardziej krwawiła....upadła na kolana a jej oczy zrobiły się puste....
Przed jej oczami przelatywały wspomienia....i zatrzymała się ona jednym....
"-Tato....nie umieraj!!!Mamo!Nie zostawiaj mnie!!! -krzyczała jakaś rozpaczona mała dziewczynka.Sądząc po wyglądzie miała może może jakieś 4/5 latek.
-Hikariii....czujesz ból prawda? - zapytała dziewczynkę jej matka
-Tak....ja nie wytrzymam...mamo...ojcze nie odchodzcie!!Ja nie chcę zostać sama....nie chcę...-z oczu Hikari leciały ogromne łzy
-Jeśli czujesz ból....zagryz wargi idż dalej przed siebie.Nie pozwól by zło jakim jest ból cie pokonało...pamietaj że jesteś silna....jesteś silna.... - mówił ojciec oddając ostatnie tchnienie
Ojciec i matka dziewczynki złapały się za dłonie i powiedzili
-Bądż silna....obiecaj.... - i umilkli na zawsze....
-Obiecuje.... - powiedziała wycierając łzy...."
Wspomnienie odeszło.... a Ai Senshi podniosła się
-Jestem silna...obiecałam że będe... - powiedziała i zagryzła wargi
-Wysłannicy ciemności...przygotujcie się na smierć!!! - dziewczyna zamknęła oczy....Wokół niej pojawiła sie ogromna aura
-Wiatr....Światłości!!!!!!!!!!!!!! - w strone demonów powiał zwykły wiatr ale zaraz potem wiatr zaczął lśnieć i wypalił ich mnóstwo
-Teraz wasz kolej!Ja....nie mam narazie siły....nie mam - oddychała ciężko nadal krwawiąc

VIP

KUBA

Te okropne wilki okrążyły mnie. Byłem sam. Cała reszta zajeła sie ranną Hikari. Bestie coraz bardziej zaciskały poplamione krwią zębiska. Ich pazury był niczym sztylety. Pierwszy raz tak naprawdę poczułem strach. Bałem się. Nie wiedziałem co robić. Nagle moje ciało zaczęło świecić. W ciągu niespełna jednej sekundy powróciła do mnie większośc wspomniej z przeszłości. Teraz już wiedziałem. Jedna z bestii skoczyła ku mojej nodze, ja szybko wzbiłęm sie w powietrze. Podczas lotu poczułem tylko lekkie drapnięcie ostrego pazura. To jeszcze bardziej umotywowało mnie do działania. Wziosłem ręke ku górze. Wydobył się z niej mały płomyk. Krzyknąłem "MARS - Ognisty Feniks". Otwartą dłoń skierowałem wprost na przeciwnika. Po wypowiedzeni zaklęcia mały płomyk przemienił się w ogromną fale ognia która zmierzała ku kwiożerczym bestiom. Odskoczyłem na bok. Czułem że coś sie zbliża. Jakieś stworzenie biegni ku mej nodze. Bez wachania odwróciłem się. Miałem jeszcze kilka sekund. Gdy podbiegło wystarczająco blisko kopnąłem go prosto w twarz. Cios był tak silny, że ciało wilka z ogromną szybkością leciało w powietrzu, aż besia wbiła się w betonowy mur ściany.

Po pokonaniu gromady wilków podbiegłem do cierpiącej Hikari. Podałem dziewczyną bandaż, który zawsze nosiłem w kieszeni. Odwróciłem się i swoim ciałem zasłoniłem dostęp do cierpiącej dziewczyny. Wyszeptałem tylko : "Nie martw się, wszystko będzie dobrze". Odwróciłem się i byłem gotowy do obrony dziewczyn. Ku ptakom skierowałem Deszcz Meteorytów. Wystarczyło pstryknięcie palców.

Beautiful Star

Ai Senshi/Hikari Aihime i Master of Game

"Nie nie mogę tak stać....idę walczyć...." - pomyślała i wstała po czym wbiła sie w powietrze.
-Grom[b] - w tym momencie nad budynkiem pojawiła sie ogromna złota chmura - [b]Światłości! - z nieba spłynęły świetliste błyskawice które przeszyły na pół i wilki i jastrzębie.
-A na koniec.... - Hikari wykonała jakieś nieznane gesty - niech wasze dusze nie przepadną....a z cierpienie formy w których jesteście niech odejdą do piekła!!!! - na ziemi pojawiła się czarna dziura a na niebie złota....
Do złotej polecieli jacyś ludzie....zaś do czarnej bestie i jastrzębie
-Koniec....walki....?

VIP

Eriko Mori

To chyba była tylko rogrzewka oni tak szybko nie zrezygnują powiedziała Eriko. Podejdz zabandazuje ci rany. Na szczęście Kuba miał jakiś bandaz.

Ale ogólnie jak na pierwsza bitwe całkiem nieźle nam poszło co nie?

Jestem ciekawa co wymyslą żeby uprzykrzyć nam zycie? - wyszeptała do siebie..

Beautiful Star

Ai Senshi/Hikari Aihime

-Hmmm...tylko jak się - w tym momencie Ai Senshi znów wróciła do normlanej postaci - odprzemienień....Hmm?Odprzemieniłam się!^_^ - powiedziałą uradowana dziecwzyna
Miała zamiar wyjśc z budynku gdy nagle stanęła w ddrzwiach
-Ciesze sie że jesteśmy cali..i że wtrawiła mi sie taka druzyna! - oznajmiła z usmiechem na twarzy po cyzm wyszła