Sasuke Uchicha - Moja Historia :D

Pretty Star

Specjalnie dla fanek Sasuke Wesoly

dodam dzisiaj opowiadanko o Sasusiu.

Uprzedzam tylko, że wszelkie przemyślenia Sasu będę pisać kursywą Wesoly

No to narazie początek:

Myślałem, że zapomnę... Sądziłem, że to nie będzie trudne. Wymazywałem z pamięci wiele wspomnień, ale to... to jest inne... Nie mogę zapomnieć tego, co nas łączyło...
Nie mogę zapomnić o niej... Jej zdjęcia... ten uśmiech... te piękne zielone oczy....

- SAKURA! - Sasuke wyrywa się szloch. Po policzkach płyną mu łzy.

Jak mogłem! Ona mnie kochała. Teraz kiedy o tym myślę, przypominam sobie, że ona nigdy mnie nie opuszczała. Trwała przy mnie kiedy cierpiałem i pociezała mnie. Oddałaby za mnie życie, gdyby była taka potrzeba. Tak mi jej brak...

- Jak mogłem być taki głupi? - Sasuke podchodzi do okna i spogląda w rozgwieżdżone niebo.

Nagle drzwi do jego pokoju otwierają się i wbiega przez nie Naruto.

- Sasuke! Jak się masz? Byłem w okolicy i postanowiłem Cię odwiedzić... - widząc wyraz twarzy przyjaciela urywa. - Sasuke... Co - co się stało?

- Nic... - odwraca się od Naruto i ukradkiem ociera łzy.

- Jak to nic? Ty - ty płaczesz!

- N-nieprawda! Po co ci ten plecak? - Sasuke próbuje zmienić temat, ale jego dawny kompan nie daje się zwieść.

- Nie zmieniaj tematu! Znam ten wyraz twarzy. Tęsknisz za Sakurą prawda?

I to tyle na dziś Wesoly

Ciąg dalszy kiedy indziej XD

Administrator

Hmm.. a nie lepiej napisac cos zupełnie od siebie... Opowiadanie wydaje sie takie hmm... jakby wymuszone... To nie takiego Sasuke Sakura pokochała... Mroczny Sasuke gdzies tu zniknął a został podmieniony na jakąs wzdychającą beksę...
Styl pisania taki sobie ..
Napisz cos zupelnie wymyslonego przez siebie moze wtedy bedzie super Wesoly